Jakiś czas temu wykonywaliśmy balustrady w nowo wybudowanym budynku mieszkalnym w Nowej Soli. Byłaby to w pełni standardowa balustrada ze stali nierdzewnej, składająca się ze słupków i poręcze o średnicy 40 mm oraz poziomych wypełnień 12 mm, gdyby nie sposób mocowania słupków na schodach.
Przez to, że zastosowano tutaj płyty granitowe, oraz to, że właściciel nie chciał w nich wiercić. Słupki musiały być mocowane do boku schodów, omijając przy okazji granitowe wykończenie. Musieliśmy zrobić bardzo skomplikowaną podstawę słupka, przy której było dużo spawania. Dodatkowo schody te były zabiegowe, i to w taki sposób, że większość stopni miało inną długość. Żeby zachować wymaganą wysokość poręczy, na każdy biegu musieliśmy ją łamać i spawać w dwóch miejscach, tworząc trzy odcinki po różnym kątem.
Całość naszej realizacji możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach. Nasza firma wykonywała takie same balustrady na dwóch klatkach schodowych.
